Koniec lutego przywitał nas strasznymi wieściami zza wschodniej granicy. Wybuch wojny u naszego najbliższego sąsiada wywołał w nas cały wachlarz emocji. Od niepewności i strachu o jutro, po motywację i zdecydowane działanie w przedsięwzięciach niosących pomoc. Gdy minął pierwszy szok związany z agresją Rosji, Fundacja Pomyśl o Przyszłości ruszyła ze wsparciem dla Ukrainy na niespotykaną dotychczas skalę.
Potrzeby są duże i wciąż pojawiają się nowe, jednak nasze działania zostały zorganizowane błyskawicznie, a co najważniejsze kompleksowo – pomagamy zarówno w Ukrainie, jak i w Polsce – mówi wiceprezes Fundacji Pomyśl o Przyszłości pan Jakub Zapała i podsumowuje podjęte kroki od początku wybuchu wojny.
Fundacyjna pomoc w Ukrainie polega w głównej mierze na wysyłce transportów humanitarnych, zawierających najpotrzebniejsze artykuły m.in. środki higieniczne, spożywcze i materiały opatrunkowe. Wsparcia Fundacji, w różnej formie, udzielają sądeccy przedsiębiorcy, samorządy i jedna szkoła. Grono wspierających wciąż się powiększa, na ten moment są to: Gold Drop, Szubryt, Maspex, Cechini, Huzar, Euro-Cash, Konspol, Owoc Łącki, Gosdrop, Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Limanowej, Muszynianka, Piwniczanka, Prospona, George, Martes Sport, Corlido i Cargill, Urząd Miasta Chorzów, Urząd Miasta Tuchów, Zespół Szkół i Placówek pn. Centrum dla Niewidomych i Słabowidzących. Wartość wysłanej pomocy humanitarnej od początku wybuchu wojny to blisko 2 miliony złotych. Wszystkie konwoje (a było ich już 6!) zostały zrealizowane przez firmę FAKRO, która udostępniła nieodpłatnie swoje TIR-y oraz oddelegowała kierowców, którzy podjęli się tego trudnego wyzwania. Sądecki potentat okien dachowych zaangażował do pomocy Fundacji swoich pracowników w Ukrainie, którzy zajmują się dystrybucją darów do najbardziej potrzebujących.
Działania Fundacji nie ograniczają się ,,tylko” do pomocy humanitarnej. Widząc napływ osób uciekających do naszego kraju przed okrucieństwem niesionym przez rosyjską armię, Fundacja uruchomiła cały szereg działań pomagających uchodźcom wojennym tutaj, na miejscu. Zakres oferowanej pomocy jest szeroki i obejmuje m.in. zakwaterowanie w hotelach, pensjonatach oraz domach pracowników FAKRO. Znaleźliśmy dach nad głową dla około 200 osób, a ich transportu, nierzadko niebezpiecznego, podejmowali się pracownicy FAKRO. Po zapoznaniu się z potrzebami przybyłych osób, zorganizowaliśmy zbiórkę rzeczy codziennego użytku, wśród których znalazły się ubrania, buty i artykuły higieniczne. Staramy się im pomóc w aklimatyzacji na wiele sposobów. Jednym z naszych najnowszych pomysłów jest organizacja aktywizujących warsztatów kulinarnych, podczas których panie Ukrainki przekazują tajniki lepienia pierogów. Pragnąc wnieść trochę radości i światła w codzienność naszych gości zorganizowaliśmy dla nich wycieczkę do Kopalni Soli w Wieliczce, podczas której zostali zaznajomieni z historią tego niezwykłego miejsca. Po pozytywnym odbiorze takiej formy integracji, planujemy w najbliższej przyszłości kolejną wycieczkę, tym razem do Niedzicy.
